POLIFOSKA

W zależności od tego, jakie warunki panowały jesienią i zimą, stan ozimin jest zróżnicowany. Zaglądając w łan jęczmienia ozimego możemy natknąć się na szereg chorób grzybowych, które rozwijały się na plantacji już od jesieni.

Rozwój grzybów trwa od jesieni

W uprawie jęczmienia wiosenny zabieg ochrony fungicydowej powinien być zabiegiem nie pierwszym, ale już drugim - czyszczącym. Wynika to z faktu, że w łanie jęczmienia już jesienią pojawiły się choroby grzybowe takie jak: plamistość siatkowa (Drechslera teres), mączniak prawdziwy zbóż i traw (Blumeria graminis) i rdza jęczmienia (Puccinia hordei). Taka sytuacja wystąpiła zwłaszcza na plantacjach, które w okresie jesiennym rosły zbyt bujnie i były silnie rozkrzewione. Wiosną patogeny w dalszym ciągu kontynuują swój rozwój, a do tego pojawiają się również nowe, równie groźne choroby, które wymagają natychmiastowego zwalczania.

Nie zwlekaj – chroń plantację przed chorobami

Ze wszystkich gatunków ozimin to właśnie jęczmień jest chroniony w pierwszej kolejności z powodu dużej presji mączniaka prawdziwego zbóż i traw, który niezwalczony z początkowym okresie rozwoju może powodować duże straty w plonie. Zabieg T1 ma chronić przede wszystkim podstawę źdźbła, korzenie oraz obecne liście i tworzyć fundament ochrony do dalszego rozwoju jęczmienia. W tym sezonie wegetacyjnym zaleca się wykonanie zabiegu T1 we wcześniejszych fazach rozwojowych niż zazwyczaj, czyli należy zacząć chronić plantację już w fazie końca krzewienia lub fazie strzelania w źdźbło i nie zwlekać do fazy 1. lub 2. kolanka. Opryskiwanie w późniejszym czasie nie jest już tak opłacalne.

Oceń poradę

© 2014-2024 Grupa Azoty Police | Created by Empressia
polifoska.pl