Za nami kolejny sezon wegetacyjny, podczas którego susza objęła swoim zasięgiem większą część Polski. Przed nami nowy sezon i siewy roślin ozimych. Warto więc rozważyć na jaki gatunek zbóż postawić w obliczu coraz częściej występującej suszy glebowej. W minionym sezonie plantatorzy jęczmienia ozimego, którzy stosowali się do zasad poprawnej agrotechniki uzyskali zadowalające plony. Więc może jęczmień?

Na dobrym stanowisku plonuje wyżej niż pszenica

Wymagania glebowe jęczmienia są mniejsze niż pszenicy. Najbardziej przydatne do jego uprawy są gleby średnio zwięzłe o kompleksie pszennym wadliwym, żytnim bardzo dobrym i dobrym klasy IIIb – IVb o wysokiej kulturze i pH 5,5‑7,5 (nie toleruje gleb kwaśnych). Jak pokazują ubiegłe sezony wegetacyjne na stanowiskach o optymalnym uwilgotnieniu nie należy spieszyć się z siewem, z kolei na glebach przesuszonych zwłaszcza lekkich i średnich należy go przyspieszyć.

Dobry jako przedplon

Jęczmień zbieramy z pola jako pierwszy, czyli jakieś 3 tygodnie wcześniej niż inne zboża, tym samym daje nam czas na przygotowanie pola pod zasiewy rośliny następczej np. rzepaku, lub wysiew międzyplonów w terminie agrotechnicznym.

Korzysta z zapasów wody po zimie

Jęczmień ozimy jest rośliną, która w okresie jesieni najwcześniej ze wszystkich zbóż ozimych rozpoczyna krzewienie (w korzystnych warunkach zawiązuje 4‑6 lub więcej źdźbeł kłosonośnych), a wiosną wegetację, dzięki czemu korzysta z zapasu wilgoci po zimie, uciekając tym samym przed wiosenną suszą. Jęczmień jest rośliną słabo wtrzymałą na działanie bardzo niskich temperatur, lecz z roku na rok na rynku pojawiają się odmiany coraz bardziej odporne na działanie mrozu.

Jesienna ochrona plantacji

Gatunek ten wysiewa się wcześnie i w warunkach długiej i ciepłej jesieni silnie się rozkrzewia, przez co narażony jest na występowanie chorób grzybowych tj. mączniak prawdziwy, septorioza liści itp. Dlatego, w razie długiej, ciepłej i przekropnej jesieni zaleca się wykonać zabieg fungicydowy T0. Młode plantacje jęczmienia mogą również być zasiedlane przez mszyce – wektory chorób wirusowych, które w ostatnich latach coraz częściej są widoczne na plantacjach. Stąd warto jesienią prowadzić monitoring nalotu mszyc i obowiązkowo wykonać zabieg insektycydowy.