POLIFOSKA

Podstawowym zaleceniem odchwaszczania rzepaku ozimego jest rozpoczęcie zabiegów podczas jesieni, na wiosnę powinno się przeprowadzić już tylko korektę. Jednakże obserwując tegoroczny przebieg pogody, zwłaszcza przedłużającą się ciepłą i suchą jesień, a także łagodny przebieg zimy możemy spodziewać się znacznego zagrożenia ze strony chwastów.

Najpierw lustracja pola

Niezależnie od tego w jakim stopniu zabieg jesienny był skuteczny, konieczna będzie jak najwcześniejsza lustracja pól, w celu określenia składu gatunkowego oraz faz rozwojowych chwastów. Taka wstępna ocena sytuacji ułatwi nam dokonanie wyboru herbicydu i jego dawki.

Im wcześniej tym lepiej

Chwasty, które przetrwały zimę z pozoru wyglądają niegroźnie lecz ich potencjał wzrostu i rozwoju jest dużo większy niż tych, których wschody nastąpiły wiosną. Większość z nich, po zimie, rozpoczyna wegetację szybciej niż rzepak ozimy. Cała nadzieja jest więc w zabiegu wiosennym, zgodnie z zasadą im wcześniej tym lepiej. Odchwaszczanie plantacji należy wykonać, gdy tylko warunki pogodowe umożliwiają wjazd na pole, a temperatura powietrza będzie umożliwiała skuteczne działanie preparatu. Im później zabieg herbicydowy zostanie wykonany tym będzie mniej skuteczny, bądź trzeba będzie użyć wyższej dawki preparatu.

Dobór herbicydów

Głównie to właśnie faza rozwojowa chwastów jest podstawowym czynnikiem doboru herbicydów, jednakże należy pamiętać o fazie rozwojowej rzepaku. Rzepak w momencie wybicia pędu kwiatowego staje się na tyle wrażliwy, że wykonanie zabiegu w przypadku niektórych substancji aktywnych staje się niemożliwe. Ostatnim momentem zastosowania herbicydu jest siedzący pąk kwiatowy w rozecie. Ponadto mała ilość herbicydów zarejestrowanych w uprawie rzepaku wiosną, ogranicza możliwość zwalczania niektórych gatunków chwastów.

Stulicha psia

Foto. Od pewnego czasu na plantacjach rzepaku zaczyna pojawiać się stulicha psia. Chwast ten jest bardzo uciążliwy i tudny do zwalczenia, ponieważ podobnie jak rzepak należy do rodziny kapustowatych

Pomimo wielu starań chwasty są ciągle obecne na naszych polach. Konkurując z rośliną uprawną o wodę, składniki odżywcze i dostęp do światła, wpływają na znaczną redukcję plonu. Pozostawione na polu często są idealnym miejscem dla rozwoju chorób i szkodników. Ponadto, zakwitając dostarczają nowe nasiona do „magazynu nasion w glebie” na lata następne.

Oceń poradę

© 2014-2024 Grupa Azoty Police | Created by Empressia
polifoska.pl