POLIFOSKA

Z roku na rok na naszych polach coraz bardziej zauważalne jest powiększanie się areału kukurydzy. Spowodowane jest to opłacalnością uprawy tej rośliny. Dochodzi do tego, że zawężony płodozmian przechodzi nawet w monokulturę kukurydzianą. Niestety taki stan rzeczy przyczynia się do namnożenia się najgroźniejszego szkodnika żerującego w kukurydzy - omacnicy prosowianki. Jakie zabiegi powinniśmy wykonać, żeby efektywnie ograniczyć występowanie szkodnika na plantacji?

Omacnica prosowianka jest to motyl nocny stanowiący obecnie największe zagrożenie dla roślin kukurydzy, gdyż jest ona trudnym gatunkiem do zwalczenia. Dzieje się tak dlatego, że gąsienice omacnicy tylko przez krótki okres czasu pozostają na zewnętrznych częściach roślin kukurydzy, a tylko tam są wrażliwe na zastosowane przez nas metody zwalczania. Bezpośrednio po wylęgu gąsienice z reguły w ciągu kilku godzin, niekiedy kilku dni migrują w różne zakamarki rośliny i tam się chowają. Wówczas stają się niedostępne dla zastosowanych metod ochrony roślin.  Dlatego niezmiernie ważne jest, żeby zwalczając ten gatunek przyłożyć dużą wagę do monitorowania obecności szkodnika na plantacji, a przede wszystkim do poszczególnych jego stadiów rozwojowych jakie się pojawiają.

Żerowanie gąsienic w łodygach zakłóca zaopatrywanie kolb w wodę i składniki pokarmowe. Dodatkowo przez zgryzione otwory do łodygi przenikają zarodniki grzybów i bakterie. Rośliny uszkodzone przez szkodnika, a także porażone przez choroby łamią się w międzywęźlach i wylegają, co bardzo często utrudnia ich zbiór.Wszędzie tam gdzie omacnica wystąpiła w tym roku istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że wystąpi w kolejnym. Dlatego bardzo ważne jest żeby ograniczyć jej występowanie jesienią

.

Omacnica żeruje w łodygach i kolbach

Wylot motyli omacnicy prosowianki oraz składanie jaj na liściach kukurydzy (na spodniej stronie, przy nerwie głównym w połowie rośliny), któremu sprzyja sucha i ciepła pogoda, można corocznie obserwować od połowy czerwca do końca sierpnia. Wylęg następuje zazwyczaj po 7 dniach, jednak jest on zależny od przebiegu warunków atmosferycznych (okres ten może ulec skróceniu, bądź wydłużeniu). W naszych warunkach klimatycznych zwykle jest to II, III dekada lipca. Gąsienie bardzo szybko przedostają się do łodyg i kolb, gdzie żerują, a także na rozwijających się ziarniakach przez cały okres wegetacji. Otwory widoczne pod koniec sierpnia wydrążone na kolbach o średnicy 34 mm z widocznymi trocinami to objawy ich żerowania. Tuż przed zbiorem kukurydzy na ziarno gąsienice zwykle schodzą do dolnej części łodygi, gdzie szykują się do zimowania.

Lustracja pola, pułapki świetlne i feromonowe

Bez względu na to jaką metodą chcemy zwalczać omacnicę, czy biologiczną, czy chemiczną, powinniśmy się skupić na obserwacji momentu pojawu motyli na plantacji. Do tego celu możemy zastosować różnego rodzaju pułapek świetlnych lub feromonowych

Jak to działa? Pułapki świetlne polegają na tym, że źródłem wabiącym jest światło. A wiadomo, że omacnica jako motyl nocny reaguje na światło, stąd też leci do wszystkich świecących urządzeń w ciągu nocy. Dzięki temu mamy możliwość zwabienia szkodnika, wychwycenia oraz weryfikacji ile jest samców, a ile samic. Metoda pułapek świetlnych ma największe znaczenie praktyczne i pozwala nam dokładnie ocenić strukturę motyli w danym roku.

Mniej precyzyjne są pułapki feromonowe, które polegają na zastosowaniu urządzeń których czynnikiem wabiącym motyle jest zapach płciowy samic. Pułapki te do niedawna były stosowane do wyłapywania samców omacnicy, jednak od kilku lat dostępne są również feromony wabiące i samce i samice.

Wybór metody zwalczania

Dokładnie wykonany monitoring pozwala nam na precyzyjne wychwycenie nalotu szkodnika na plantacje w danym rejonie. Natomiast dzięki dodatkowym obserwacjom roślin kukurydzy możemy stwierdzić kiedy szkodnik składa jaja oraz jaka jest intensyfikacja tego procesu? Na tej podstawie jesteśmy w stanie podjąć decyzję jaką metodę zwalczania będziemy stosować. Czy będzie to metoda biologiczna polegająca na niszczeniu jaj omacnicy za pomocą biopreparatów zawierających kruszynka, czy też metoda chemiczna czyli zabieg zalecanymi insektycydami zwalczający świeżo wyległe gąsienice ze złóż jaj.

Niestety termin biologicznego zwalczania omacnicy prosowianki zupełnie nie pokrywa się z terminem chemicznego zwalczania gąsienic (niekiedy różnica w tych terminach wynosi 2‑3 tygodnie), dlatego nie ma możliwości połączenia tych dwóch metod zwalczania.

Rozdrobnienie resztek pożniwnych to szansa na pozbycie się omacnicy

W celu ograniczenia występowania omacnicy na plantacji kukurydzy wystarczą bardzo proste zabiegi agrotechniczne. Pierwszym podstawowym i najważniejszym jest zniszczenie ścierniska i dokładne rozdrobnienie łodyg i resztek pożniwnych za pomocą mulczera. Jeżeli nie mamy możliwości, aby zmulczować ścierń mulczerem to najlepszym rozwiązaniem jest talerzowanie broną talerzową.

Na ścierni po zbiorze kukurydzy znajdują się części łodyg, na których widoczne są zasklepione kolebki, wewnątrz z kolei można znaleźć larwę. Zimujące larwy nie wymarzają pod wpływem mrozu. Dlatego, aby je skutecznie zniszczyć nie powinniśmy pozostawiać ścierni, tylko jak najbardziej ją rozdrobnić, gdyż w pozostawionych łodygach są w stanie przetrwać nawet najsilniejsze mrozy. Rozdrobnienie resztek pożniwnych jest jedynym zabiegiem uniemożliwiającym przezimowanie larw omacicy.

Chodzi o zniszczenie wystających łodyg, w których zimują gąsienice omacnicy. Wówczas nawet najdłuższe kawałki łodyg ulegną zniszczeniu lub ich włókna zostaną przesunięte i w takich łodygach, nawet jeśli zostaną larwy, nie mają one szans na przeżycie. Im drobniej rozdrobnimy resztki pożniwne kukurydzy, tym zwiększamy prawdopodobieństwo zniszczenia znajdujących się w nich gąsienic omacnicy. Dzięki zastosowaniu dobrych mulczerów możemy na polu zniszczyć nawet do 70 % przygotowanych do zimowania gąsienic omacnicy prosowianki.

Azot wspomoże mineralizację

Aby przysieszyć mineralizację warto na ścierpnisko podac azot w ilości około 3‑5 kg N na każdą tonę słomy. Poleca się zastosowac nawozy azotowe w formie azotanowej tj. saletra amonowa. Zabieg ten należy wykonać jeszcze przed rozdrobnieniem ścierniska i wykonaniem głębokiej orki. Po wykonaniu głębokiej orki omacnica wiosną ma duży problem, aby wydostać się spod ziemi.

Wybór odmiany mniej podatnej

Aby ograniczyć populację omacnicy prosowianki na plantacji kukurydzy warto również zapoznać się z ofertą dostępnych na rynku odmian, które są mniej podatne pod katem omacnicy prosowianki  oraz grzybów z rodzaju fuzarium. Na rynku są bowiem odmiany, które są wybitnie uszkadzane przez omacnicę prosowiankę, jak również takie, które są mniej zasiedlane przez szkodnika. Wybór odmiany mniej podatnej w latach mniejszego występowania omacnicy na plantacji daje nam możliwość całkowitej rezygnacji z walki interwencyjnej pod warunkiem ze szkodnik nie występuje masowo na danej plantacji

Wszystkie te zabiegi powinny znacznie ograniczyć przezimowanie gąsienic omacnicy prosowianki. Rozdrobnienie resztek pożniwnych jest metodą w 100 procentach ekologiczną i bezpieczna dla środowiska. Bardzo ważne jest żeby przeprowadzać rozdrabianie na jak największym obszarze, gdyż jeżeli zastosujemy je tylko na własnym polu, a na sąsiednich polach te zabiegi zostaną zaniechane to niestety na wiosnę z tych resztek pożniwnych wylecą motyle, które zasiedlą również naszą plantację. Pozytywny skutek przyniesie dopiero wspólne zwalczanie szkodnika.

 

Oceń poradę

© 2014-2024 Grupa Azoty Police | Created by Empressia
polifoska.pl